2010-07-14

Blog design - od koszmaru do portalu

Poprzedni design bloga straszył. Straszył potwornie. Czarne tło i białe litery męczyły wzrok. Koszmarna ilość reklam pomiędzy postami wkurzała (teraz już rozumiem, po co komu AdBlock). Wąski, wciśnięty między wielkie marginesy tekst okazywał się być niemal nieczytelny. Oczywiście, zdawałem sobie z tego sprawę. Wiedziałem, że jest źle, wiedziałem też, co jest złe. Mimo to nie poprawiałem bloga przez długi czas.

Dlaczego? Uważałem, że treść jest ważniejsza niż forma. Ciekawy tekst przeczyta każdy, nawet jeśli musi przecierpieć możliwie nieergonomiczny układ. W razie nadmiernych cierpień - nikt nie zabraniał wyłączenia CSS (wtedy blog zyskiwał znacznie na czytelności). Owszem, czytelność była niezerowa, jednak do kompletnego zera wiele nie brakowało. Pomijając dzień publikacji posta (wtedy ilość unikalnych odwiedzin skakała do około 10-20), średnia dzienna ilość wizyt oscylowała w granicach 1-4.

Zmiany ukierunkowane zostały pod jeden cel: blog ma być możliwie wygodny w czytaniu. Nie musi być stylowy, efektowny, piękny, ma być możliwie wygodny. Tak wygodny, żeby korzystanie zeń nie sprawiało żadnych problemów. Żeby wszystko, co potrzebne, było łatwe do znalezienia. Co więc dokładnie się zmieniło?

2010-07-13

Augmented Reality - first look

Dawno, dawno temu, ludzkość marzyła o pełnej integracji komputerów z życiem codziennym. Jak wiadomo, niezbyt się to udało, przynajmniej taki stan mamy na dzień dzisiejszy.

Jedną z technologii związanych z integracją świata wirtualnego i rzeczywistego jest szeroko pojęte Augmented Reality. Działanie AR opiera się na różnych implementacjach i rozwiązaniach, natomiast wspólny jest efekt: nałożenie, w czasie rzeczywistym, dodatkowych informacji wirtualnych na obraz świata rzeczywistego - zależnie od formy albo jako HUD na światłoprzepuszczalnej powierzchni, albo jako modyfikacje obrazu z kamery cyfrowej. Niżej zamieszczam pomysł prostego rozwiązania AR stosowalny, gdy dysponujemy zestawem: GPS + akcelerometr/żyroskop+kompas cyfrowy.

2010-07-07

Między programowaniem a pisaniem programów

Dzisiejszy wpis sponsorowany jest przez idee różnych rozmów na forach oraz najróżniejszych blogów poświęconych programowaniu i projektowaniu aplikacji. Jest to głównie moje własne podejście do rozróżnienia pomiędzy początkującym a zaawansowanym programistą - odzwierciedlone zwłaszcza w chwili, gdy wspomniany programista pracuje.