Większą część swoich rozważań opieram na lekturze tego tematu z forum XDA-developers, dodając do tego własne spojrzenie na rozwój technologii mobilnych i wielki krok w tył w wykonaniu MS. Jak zapewne wiecie, jestem bliższy power-userowi niż przeciętnemu zjadaczowi minut, stąd większa część oceny będzie zapewne "skażona" moimi wymaganiami względem systemu mobilnego.
Multitasking
Z mojego punktu widzenia najważniejsza i najistotniejsza kwestia dotycząca działania telefonu. Po to montuje się po 512MB lub więcej RAM, po to powstał procesor ARM Snapdragon (dla niewtajemniczonych, 1GHz procesor ARM, użyty np. w HTC HD2 czy Nexus One) żeby użytkownik miał możliwość uruchomienia wielu aplikacji. Najlepiej z możliwością ich wzajemnego przesłaniania. Dzięki kilku modyfikacjom na HD2 możliwe było prowadzenie wideorozmowy przez Skype tak, że obraz z kamery zajmował niewielką (nieco poniżej 1/8) część ekranu - czyli wideorozmowa z przeglądaniem w tzw. międzyczasie Sieci. Windows Phone 7 zabiera tą możliwość - naraz na ekranie może być widoczna (i uruchomiona) tylko jedna aplikacja. Jakie jest podejście do takiego pomysłu ludzi, pisał nie będę, wszyscy (mam nadzieję) pamiętają historię iPhone z 2007 roku.
Dostęp do pamięci
Kolejny wielki błąd MS. Telefony z Windows Mobile charakteryzowały się dotychczas bardzo wczesnym wsparciem dla nowo wchodzących standardów zapisu na kartach pamięci (obsługa dużych kart, SDHC). Do tej pory do mojej Toshiby G810 (już niemal zabytek) mam 7 kart pamięci z różnym zbiorem danych - mapa Europy z nawigacją, muzyka, seriale. Trzymając wszystkie karty w portfelu (futerał na 40 kart microSD wielkości karty kredytowej to koszt $15) mam przy sobie 14GB różnych danych. Gdybym kupił 40 kart po 8GB (największe obsługiwane przez telefon) miałbym, bagatela, 320GB danych dostępnych niemal od ręki. Całe seriale, serie filmowe, dyskografie.
WPhone7 w założeniu ma obsługiwać tylko wbudowaną pamięć. Co oznacza konieczność ograniczenia się i zmieszczenia w przewidzianych przez producenta 8-64GB pamięci. Życzę powodzenia przy próbie zmieszczenia w takiej pamięci całej swojej muzyki (od czegoś są playlisty, losowość i filtrowanie po wykonawcach/albumach/kategoriach) + kilku filmów "do obejrzenia" i jeszcze ulubionego serialu (np. Star Trek). Pewnie uznacie teraz, że wydziwiam. Możliwe - choć moje podejście do PDA jako "laptopa mieszczącego się w kieszeni" doskonale wpasowuje się w te wymagania - jadąc pociągiem/autobusem/tramwajem/metrem chcę móc wygodnie oglądać to, na co akurat mam ochotę.
Możliwości programisty
Jednym słowem: znikome. Zerowa możliwość ingerencji w system, zerowa możliwość zastąpienia wbudowanych aplikacji, instalowanie softu tylko przez Marketplace. Do tej pory na telefonie trzymałem m.in. mono csc (kompilator C# wymontowany z mono), proste IDE, klienta SVN, torrentów, emulator NES/SNES/GBA - bo było wygodnie użyć telefonu zamiast bawić się w wyjmowanie laptopa, uruchamianie "pełnego" Windows i męczenie z wielkim, klocowatym urządzeniem. Aplikacje pisane przez użytkowników mogą używać samych siebie i tego, na co MS łaskawie z API pozwoli. Czyli jesteśmy na poziomie iPhone - dno i metr mułu.
Podsumowanie
Na chwilę obecną WP7 zapowiada się na co najwyżej Microsoft iPhone - "zajebistofon", który z prawdziwymi smartfonami/PDA wspólną ma tylko nazwę marketingową. Przykro mi to pisać, ale MS totalnie zawalił sprawę i zepsuł najlepszą dotychczas linię mobilnych systemów - dającą największe możliwości tak użytkownikowi, jak i programiście. Na chwilę obecną jedyną sensowną (tzn. nieograniczoną przez politykę biznesową dostawcy) platformą mobilną jest Symbian - pozwala na pisanie różnorodnych aplikacji, daje dostęp do niemal wszystkiego oraz mało ograniczeń. Oczywiście mam tu na myśli Symbiana po złamaniu (w jakiś sposób) bzdurnego systemu capabilities. Niech użytkownik decyduje czy, jak i do czego chce używać swojego PDA/smartfona. Apple, Google, MS, Nokia - łapy precz od NASZYCH decyzji.
Hmm.. Z Twojej notki wynika, jakoby Snapdragon byl wyprodukowany przez arma... ;)
OdpowiedzUsuńNa obrone win phone 7 dodam, ze system jest pisany praktycznie od zera i stad na razie bedzie brak niektorych ficzerow.
System posiada multitasking, ponieważ np. media player czy klient mailowy działają w tle. System posiada obsługę socketów TCP, ponieważ API daje dostęp do łączenia się po HTTP, które to korzysta z TCP. System plików istnieje i jest dostępny, ponieważ aplikacja może dostać się do własnych plików. IDE pozwala na instalację na urządzeniu kablem, natomiast finalnie aplikacje można instalować tylko przez Marketplace.
OdpowiedzUsuńWniosek: wszystko jest w systemie, tylko MS zszedł z drogi otwartości systemu dla usera i postawił na wygodę systemu dla firm produkujących soft. Moim zdaniem strzał w stopę - w ten sposób MS zrezygnował z głównego segmentu rynku WinMobile - ludzi, którzy potrzebowali porządne PDA, a nie iKlona.