2010-03-08

Reorganizacja

Jako, że niedawno panował tu spory bałagan i nadmiar tekstu, postanowiłem zreorganizować wyświetlanie bloga. Teraz w każdym poście (nie edytowałem tylko najstarszych) pojawia się opcja "czytaj dalej" - łatwiej przeglądać nagłówki, niż całe posty żeby wybrać interesujący temat. Żeby nie było, że piszę o blogu ( ;-) ), będzie ogólnie o różnie pojętej reorganizacji.
Porządek na dysku to rzecz przydatna, acz trudna - sporo organizowania, sprzątania, przenoszenia itd. Zwłaszcza, jak mamy kilka dysków/partycji i stałe braki w ilości wolnego miejsca. Jeśli już postanowimy nad tym zapanować, tworzy się chaos i panika. Kilka porad, które przygotowałem, mogą pomóc:

1. Łącz partycje.

Podział dysku na partycje o sztywnie ustalonym rozmiarze to, moim zdaniem, największy idiotyzm, jaki wymyśliło community. Podział taki jest kompletnie bezsensowny, nie daje żadnych korzyści, a sprawia same problemy. Przykładowo: mamy 7.5GB plik (film w HD), który chcemy zgrać z pendrive na dysk. Na jednej partycji mamy 4GB wolnego miejsca, na drugiej - 5GB. Konieczne byłoby przenoszenie części danych, żeby zmieścić film, tak? A nie prościej było nie dzielić dysku na partycje? Nie lepiej zrobić jedną, dużą partycję i na niej organizować dane?

2. Sortuj rzeczy.

Ordnung must sein! Foldery wymyślono po to, żeby sortować różne dane. Podstawowy podział z Windows (od Visty wzwyż): Dokumenty, Muzyka, Obrazy, Wideo, Pobrane - sprawdza się świetnie. Dodając do tego instalowanie (zależnie od preferencji) w odpowiednich podfolderach (np. GIMP do C:/Programy/Graficzne/) albo w Program Files pozwoli łatwo trzymać na dysku ład i porządek. Grunt to nie szukać pliku po 30 możliwych folderach, tylko od razu zajrzeć we właściwe miejsce i otworzyć, co potrzebne.

3. Usuwaj co zbędne.

Nie ma plików "może potrzebnych". Albo coś jest potrzebne, albo zbędne. Wszystko, co zbędne - usunąć. Im mniej plików na dysku, tym łatwiej się w tym zorientować. Instalatory usuwać zaraz po użyciu, pliki "tymczasowe" (np. pobrane tylko celem wydrukowania) - jak wyżej. Przez "usuwanie" rozumiem też przenoszenie wszystkiego z "Pobrane" do odpowiednich folderów.

Trzymając się tych trzech zasad, w ciągu roku nadal trzymam się 80GB zajętego miejsca na dysku - widać, da się. Polecam raz na czas zrobić dokładny przegląd wszystkiego i kasowanie tego, co zbędne.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz